Antonio Colak ma nowy klub

Pamiętacie jeszcze Mirko Colaka? Chorwat grał w Lechii w sezonie 2014/2015 i spisał się z przyzwoitej strony. Kilka dni temu ogłoszono jego kolejny transfer — zasilił szeregi Spezii Calcio.

Antonio-Mirko Colak grał w Lechii w sezonie 2014/2015. Wówczas był młodym, obiecującym napastnikiem wypożyczonym do Gdańska z Norymbergi. W barwach naszego klubu zaliczył niezły sezon — wygrał rywalizację o skład i w 30 spotkaniach Ekstraklasy zdobył 10 bramek.

Chorwat odszedł z Norymbergi, aby grać w Hoffenheim i prawie od razu został… wypożyczony do Kaiserslautern. Wypożyczenia stały się zresztą dla niego chlebem powszednim, bo zawodnikiem Hoffenheim był przez cztery lata, w trakcie których zaliczył jeszcze trzy wypożyczenia — do Darmstadt, Ingolstadt i Rijeki.

Adriatyk najwyraźniej dobrze mu służył, bo Rijeka go wykupiła, a sezon 2019/2020 był chyba jego najlepszym w karierze — w 32 spotkaniach ligowych strzelił 20 goli.

Dobrą postawą zapracował sobie na transfer do Grecji oraz na debiut w reprezentacji Chorwacji. Colak zdążył jeszcze zagrać w Szwecji oraz Szkocji, skąd trafił do Parmy.

W Parmie, która awansowała do Serie A, grał dość regularnie, ale w małym wymiarze czasowym i zdobył tylko trzy bramki. Colak zostanie w Serie B, gdyż legendarny klub sprzedał go za 2.5 miliona euro do Spezii Calcio, gdzie zagra między innymi z Arkadiuszem Recą i Przemysławem Wiśniewskim.

Miro Colak ilością krajów zwiedzonych podczas swojej kariery obdzieliłby kilku piłkarzy. Życzymy powodzenia, aby w Spezii znalazł swoje miejsce na ziemi.

Dodaj komentarz