Jarosław Kubicki co prawda nie świętował z Jagą zwycięstwa nad Cracovią w ostatniej kolejce Ekstraklasy, gdyż ostatecznie przegrali 2:4, ale akcja, którą wykończył strzałem głową, była niesamowita!
Jarosław Kubicki spędził w Lechii pięć lat — od 2018 do 2023 roku. Przez większość tego czasu był synonimem solidności, a dla Biało-Zielonych zagrał w 175 spotkaniach. Strzelił w nich 10 goli i zaliczył 19 asyst.
Z Lechii odszedł po spadku i chyba nie mógł wybrać lepiej następnego klubu — z Jagiellonią już w pierwszym sezonie zdobył mistrzostwo Polski. Nie zawsze jest pierwszym wyborem do środka pola, ale wobec gry na kilku frontach, Siemieniec zapewne jeszcze nie raz wystawi go w pierwszym składzie.
Zaufanie względem Kubickiego się spłaca — zawodnik w czterech spotkaniach najlepszej ligi świata w tym sezonie zdobył aż trzy bramki, a ta przeciwko Cracovii, była niesamowita.
Jagiellonia rozklepała przeciwnika w kilka podań, a akcję zakończył Kubicki, strzałem głową do pustej bramki. Był to gol na 2:1, ale obecny mistrz Polski ostatecznie uległ Cracovii 2:4.