Polityk Konfederacji Artur Dziambor vs były rzecznik prasowy Lechii

Artur Dziambor – poseł na sejm RP Konfederacji – wdarł się w słowną dyskusję z rzecznikiem prasowym Lechii. Szkopuł w tym, że ta osoba od ponad 6 lat nie pełni już tej funkcji.

Osoba, która podawała się za rzecznika prasowego Lechii Gdańsk zrobiła zdjęcia i zaatakowała w niewybrednych słowach na Twitterze posła Konfederacji – Artura Dziambora.

Polityk stwierdził że wpisy tej osoby są nieprawdziwe i naruszają jego dobre imię.

Poseł oznaczył również profil Lechii Gdańsk. „Pan rzecznik prasowy @LechiaGdanskSA przyłapał mnie w WARSie na potwornej zbrodni: jedzeniu sałatki z kurczakiem i popijaniu piwem. Dodał to tego jakieś bzdury, z którymi nie mam nic wspólnego, aby wzmocnić hejt. Był tak blisko, nie podszedł, nie pogadał, a przecież mógł 🤷🏻‍♂️”

Okazało się, że tą osobą był Kacper Suchecki, który nie jest rzecznikiem prasowym Lechii Gdańsk od ponad 6. lat.

Po całej sytuacji konto i twitty byłego rzecznika są dostępne tylko dla osób, które go obserwują.

Poseł Konfederacji, gdy w komentarzach udowodniono, że ta postać już nie współpracuje z Lechią, przyznał się do błędu oraz pozdrowił klub i jego sympatyków. „Dzięki komentującym dowiedziałem się, że pan WARSowy paparazzo nie pracuje już od dawna w @LechiaGdanskSA Źle zrozumiałem jego opis.Klub serdecznie pozdrawiam, a panu Kacprowi jeszcze raz życzę więcej odwagi, bo teraz na dodatek jeszcze za kłódką się ukrył 😉”

 

Kacper Suchecki był rzecznikiem Lechii Gdańsk w 2015 roku. Wcześniej pracował w dziale sportowym Gazety Wyborczej – oddział Gdańsk.

Artur Dziambor od 2019 jest posłem na sejm RP z ramienia Konfederacji. Jak sam przyznał kibicuje „FC Barcelonie i Los Angeles Lakers, ale oczywiście, jak to Gdynianin, chciałbym by Arka Gdynia była najlepsza.”