Bologna, czyli drużyna wychowanka Lechii, Kacpra Urbańskiego, zagra w Lidze Mistrzów pierwszy raz od 60 lat! Wygląda jednak na to, że w rozgrywkach ekipę czeka ciężka przeprawa…
Kacper Urbański ma za sobą niesamowity rok — wywalczenie sobie miejsca w pierwszym składzie klubu z północy Włoch, awans do LM, potem wywalczenie sobie miejsca w kadrze i gra na EURO.
Bologna zajęła piąte miejsce w lidze, ale Serie A oraz Bundesliga dzięki dobrej postawie w rozgrywkach europejskich otrzymało dodatkowy, piąty „slot” na nowy sezon Ligi Mistrzów.
Choć Kacper leczy obecnie lekką kontuzję, można oczekiwać, że zagra w najwspanialszych rozgrywkach klubowych na świecie. Wygląda jednak na to, że jego drużynę czekają ciężkie przeprawy.
Bologna w nowym formacie Ligi Mistrzów zagra osiem spotkań. Ekipa Vincenzo Italiano była losowana z czwartego koszyka.
Rywale Bolonii: Borussia Dortmund (dom), Liverpool (wyjazd), Lille (dom), Sporting Lizbona (wyjazd), Szachtar Donieck (dom), Benfica Lizbona (wyjazd), AS Monaco (dom) i z Aston Villa (wyjazd).
Drużyna Kacpra Urbańskiego zdecydowanie osłabiła się w lecie, sprzedając Calafioriego i Zirkzee do Anglii. W Serie A notują kiepski start — zdobyli punkt w dwóch meczach.
Czy będą w stanie powalczyć o punkty w Lidze Mistrzów, w której wystąpią pierwszy raz od 60 lat? Naszemu wychowankowi i jego zespołowi życzymy oczywiście jak najlepiej, ale realnie — będzie o nie bardzo ciężko.