Amir Feratović, który latem prawie dołączył do Lechii Gdańsk, rozwiązał po dwóch miesiącach umowę z nowym klubem.
W trakcie letniego okienka transferowego przez dłuższy czas mówiło się, że Lechia jest poważnie zainteresowana pozyskaniem Amira Feratovicia. Sprawa wtedy była na tyle poważna, że Słoweniec przybył do Gdańska, zaakceptował warunki przedstawione przez Biało-Zielonych oraz przeszedł testy medyczne.
Środkowy obrońca przed finalizacją transferu uciekł jednak z Gdańska. Po niedługim czasie odnalazł się w Turcji, gdzie podpisał trzyletni kontrakt z Adana Demirspor.
Feratović jednak nie będzie dobrze wspominał czasu spędzonego w Turcji. Nie został on uprawniony przez Adanę do gry w Super League. W związku z brakiem podjęcia przez zespół żadnych ruchów, które miałyby zmienić ten stan rzeczy, stoper rozwiązał umowę z Adaną Demirspor. Nie zdążył zadebiutować w tym klubie.