W ostatni weekend piłkarze na Pomorzu mierzyli się ze sobą w ramach 23. kolejki IV ligi. Spotkanie, które można było określić mianem meczu kolejki odbyło się na ul. Hallera, gdzie rywalizowały ze sobą drużyny liderującej Gedanii oraz Jaguara Gdańsk, zajmującego pozycję wicelidera.
Dwa wyżej wspomniane zespoły przez większość sezonu zacięcie walczyły o awans do III ligi. Spotkanie na szczycie miało być swego rodzaju starciem o awans, lecz ostatnie straty punktów przez zespół Jaguara sprawiły, że lider podchodził do tego meczu z jedenastopunktowym zapasem. Mecz ten przez blisko 90 minut pozostawał bez rozstrzygnięcia, lecz w jego końcówce za strzelanie wzięli się gospodarze, którzy w doliczonym czasie wbili aż 3 bramki! Dwa z trzech goli ustrzelił dobrze znany gdańskim kibicom Adam Duda, który w styczniu zasilił szeregi Gedanii.
Swój ligowy mecz rozegrały także rezerwy Lechii Gdańsk. Podopieczni Tomasza Byszki odnieśli swoje kolejne zwycięstwo w rundzie wiosennej, utrzymując status niepokonanych w 2022 roku i umacniając się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli. Kolejną ofiarą drugiego zespołu Biało-Zielonych został Gryf Wejherowo, który uległ u siebie gdańszczanom 0:1. Drużyna wzmocniona była kilkoma piłkarzami z pierwszej drużyny. W meczu z Gryfem wystąpili m.in. Michał Buchalik, Filip Koperski, Kristers Tobers, Jan Biegański, czy Tomasz Makowski. Gola na wagę trzech punktów strzelił Jakub Cieślicki.
Koniec meczu Gryf Wejherowo - Lechia II Gdańsk Wynik 0:1 Bramka Cieślicki pic.twitter.com/7KFFOOWgx6
— Robert (@KieroRyba) April 24, 2022
W kolejnym meczu rezerwy zmierza się na własnym boisku z wcześniej wspomnianą Gedanią, a tak prezentuje się pełna tabela IV ligi (stan na 25 kwietnia). Warto zaznaczyć, że w obliczu porażki Jaguara rezerwy tracą już tylko 1 punkt do drugiego miejsca. Niestety dogonienie liderującej Gedanii wydaje się graniczyć z cudem, bowiem dystans do tego zespołu wynosi aż 15 pkt.
źródło: 90minut.pl