Marco Paixao pożegnał się z tureckim Altay, w którym grał przez ostatnie 5 lat. Napastnik zamieścił emocjonalny wpis na swoim profilu na Instagramie.
Marco Paixao trafił do Altay SK z Lechii Gdańsk w lipcu 2018 roku. W Turcji Portugalczyk notował fenomenalne liczby. W 179 spotkaniach strzelił 108 bramek. Zdobył również czterokrotnie koronę króla strzelców zaplecza tureckiej ekstraklasy! W sezonie 2021/2022 wraz z Altay zagrał w Super Lig – najwyższa klasa rozgrywkowa. Z tych powodów został fantastycznie zapamiętany przez miejscowych kibiców.
39-latek przedwcześnie jednak musiał opuścić klub z Izmiru. Napisał emocjonalny wpis na swoim profilu na Instagramie, w którym podsumował swój znakomity czas w Altay.
– Łzy spływają mi po twarzy właśnie teraz! Dziś jest jeden z najsmutniejszych dni w moim życiu. Moje serce jest złamane, całkowicie zdruzgotane tyle pięknych rzeczy doświadczyłam w tym klubie przez ostatnie 5 i pół roku, że trudno się pożegnać. Zawsze wierzyłem, że pożegnam piłkę nożną koszulką Altay, ale to niemożliwe. Co za smutny dzień. Dziękuję wspaniałym kibicom za to, że zawsze ze mną jesteście, za te piękne wiadomości w sieciach społecznościowych, dziękuję trenerom, zawodnikom, fizjoterapeutom, lekarzom, pracownikom klubu, wszystkim Wam wieczne podziękowania – czytamy.
Marco Paixao notował również znakomite osiągnięcia na polskich boiskach. W Ekstraklasie w barwach Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk zdobył 61 bramek. Został również najlepszym strzelcem tych rozgrywek w sezonie 2016/2017.